- Dzieci noszone mniej płaczą dzieje się tak dlatego, że potrzeba kontaktu fizycznego jest dla dziecka tak samo silna jak głód, chłód czy dyskomfort (pielucha). Badania robione na przestrzeni ostatnich lat wykazują, że dziecko noszone płacze o połowę mniej niż dziecko zostawiane samo sobie.
- Bliskość leczy, pomaga uporać się z dolegliwościami maluchów, takimi jak kolka, ząbkowanie czy płacz. Noszenie jest w tym przypadku sposobem rozwijania więzi między dzieckiem, a rodzicami, zaspokajającym potrzebę bliskości i bezpieczeństwa.
- Noszenie rozwija. Dziecko „uczestniczy” w ruchu rodzica. To zaznajamia je z całym szeregiem doznań związanych z różnicami położenia odbieranymi przez kształtujący się zmysł równowagi w uchu środkowym, z różnicami napięcia mięśniowego noszącego, na które maluch uczy się reagować. Ponadto dziecko noszone spokojnie poznaje świat z perspektywy rodzica, ma możliwość czynnego uczestniczenia w jego życiu i obserwacji otaczającego go świata. Gdy się zmęczy, może wtulić się w Mamę lub Tatę i spokojnie zasnąć.